środa, 15 sierpnia 2012

Karmienie: Maluszek przy piersi - wstęp

Są kobiety, którym karmienie piersią przychodzi w sposób oczywisty. W końcu jest to jeden z najbardziej naturalnych procesów jaki możemy sobie wyobrazić - mama zapewnia swojemu dzieciątku wszytko to, czego ono potrzebuje: bezpieczeństwo, schronienie i... jedzonko:) 

Jednak dla wielu kobiet jest to duże wyzwanie. Niekiedy wiąże się z batalią z samym sobą, płaczącym dzieckiem, oczekiwaniami rodziny i poczuciem nieradzenia sobie z sytuacją. W wielu przypadkach okazuje się, iż  karmienie naturalne trzeba zastąpić butelką. 

Mama i Maleństwo dobrze wiedzą, iż karmienie piersią może być źródłem dużego stresu.

Mimo, iż Mama ma nieduże doświadczenie, wie jedno - najważniejsza jest kobieta i jej odczucia. Nie można  na nią naciskać! Nigdy nie skończy się to dobrze. Kobieta sama powinna wybrać, który sposób karmienia - pierś czy butelka, jest najlepszy dla niej i dla dziecka. Dla maluszka najważniejsza jest bowiem zrelaksowana i radosna mamusia. To jest to, co daje mu najwięcej sił! Według Mamy na drugim planie jest sposób  w jaki karmimy, na pierwszym zawsze jest nastrój mamy i atmosfera w jakiej dzieciątko przebywa. Spokojna mama to wesołe dziecko:)

Temat karmienia piersią jest niezwykle obszerny, dlatego Mama podzieli go na kilka części (w końcu, ktoś musi zajmować się Maleństwem, Mama nie może ciągle siedzieć przed komputerem :)

Część pierwszą Mama poświęci kłopotom związanym z pierwszymi dniami karmienia. 
Część drugą - diecie karmiącej.
Część trzecią - "kryzysowi laktacyjnemu".
Część czwartą- sposobami jakie Mama stosuje, gdy Maleństwo odmawia ssania piersi.

Oczywiście Mama nadal czuje się niepewnie w tym temacie, dlatego chętnie wysłucha rad Czytelniczek, bo temat jest trudny i zdaje się nie mieć końca:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...