wtorek, 21 stycznia 2014

Zabawkowa wishlista z Fabryki Wafelków:)

Oj mamy marzenia do spełnienia:)
Przyszedł czas na noworoczne czystki w zabawkach. Postanowiliśmy zrezygnować z plastiku i przejść na zabawki drewniane (o ile uda nam się okiełznać plastikową falę, która napływa z każdym przyniesionym Maleństwu prezentem). Trudno wychowywać dziecko po swojemu, bo każdy gość obdarowuje malucha prezentem w swoim guście, wg swojego uznania. To piękne, jednak u nas przyszedł czas na zmiany:)
Postanowiłam, iż prezenty nietrafione po prostu szybko będziemy oddawać innym dzieciom/placówkom takim jak przychodnie (ostatnio na szczepieniu Pani Pielęgniarka poprosiła nas o przyniesienie niepotrzebnych zabawek) czy Kościoły. Nie będziemy na siłę i wbrew sobie przetrzymywać ich w domu, a może uda się delikatnie zasugerować babciom i ciociom rezygnację z prezentów ... kto wie:)

A oto kilka typów znalazłam w Fabryce Wafelków:

zdjęcie pochodzi ze strony: www.fabrykawafelow.pl
drewniana piramida Safari, SkipHop

zdjęcie pochodzi ze strony: www.fabrykawafelow.pl 
przebijak wilk, Ebulobo

zdjęcie pochodzi ze strony: www.fabrykawafelow.pl 
samochód z narzędziami, Janod

zdjęcie pochodzi ze strony: www.fabrykawafelow.pl 
Woodours Miś, Ebulobo

zdjęcie pochodzi ze strony: www.fabrykawafelow.pl 
zestaw wędkarski, Janod

Mam nadzieje, że powolutku uda nam się przejść na zabawki drewniane zamiast wszędobylskiego plastiku, przeraźliwie hałasującej muzyki, bijących po oczach światełek i bólu głowy :)
A Wy jakie preferujecie "zabawiacze" dla Waszych maluchów?

wtorek, 29 października 2013

Zabawa: Coś więcej niż głośna muzyka i kolorowe światełka

Maleństwo jest już na tyle duże (rok i 5 miesięcy), by można je zainteresować innymi zabawkami niż te grające i świecące:) Na szczęście jest ono w stanie ślicznie bawić się maskotkami, książeczkami, puzzlami, czy układankami.
Poniżej ulubione zabawki Maleństwa:






Może polecicie jakieś fajne drewniane zabawki dla maluchów?

czwartek, 19 września 2013

Karmienie: Pomysł na zupkę

"Co zrobić, by posiłki Maleństwa nie były monotonne?" - Mama ciągle zadaje sobie to pytanie. Ciężko jest wcielać w życie idee o różnorodnym jedzeniu dla Maleństwa. Mama szuka często pomysłów na ciekawy posiłek dla dziecka.

Dzisiaj tradycyjne zupki:




To zupy, które Mama najczęściej gotuje Maleństwu.
A Wy jakie zupy macie w menu?

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Codzienność: funkcjonalne odkrycia marca

Kontynuując cykl comiesięcznych odkryć Mama przedstawia odkrycia marcowe:)

wieszak na ubrania malucha - Ikea / ciepła kamizelka polarowa Nestle

 ośmiorniczki do kąpieli i nie tylko / grający lew na kółkach Fisher Price - absolutny hit!!!

 kosmetyczka mała na drobne rzeczy Maleństwa - Rossmann / kosmetyki naturalne - idealne podczas ciąży

 sztywne książeczki / gazetka dla Mam za 0,99 !!!

środa, 27 marca 2013

Karmienie: Kubek niekapek treningowy

Oj długo trzeba było czekać, nim Maleństwo zaakceptowało picie z kubka.Wiele prób (i dwa kubki po drodze) nie poszło jednak na straty. 

Pierwszy kubek - Canpol babies ideał!
Mama gorąco poleca. Jest to kubek treningowy, którego ustnik jest całkowicie miękki, zupełnie jak smoczek, więc absolutnie każde dziecko sobie z nim poradzi. Maleństwo zaakceptowało go natychmiastowo (a poprzednie dwa zostawione zostały na "później")!


Maleństwo ma już 10 miesięcy i powoli trzeba nauczyć się picia z ustnika nieco twardszego, pierwsze koty za płoty, może się uda. A jak się uda, Mama opisze Kubek nr 2 - tym razem prawdziwy niekapek, już nie treningowy :)

A jakie są Wasze doświadczenia z kubkami?

wtorek, 26 marca 2013

Codzienność: Wózek


Jednym z najważniejszych (i najkosztowniejszych) akcesoriów dla dziecka jest wózek. Obok łóżeczka i fotelika samochodowego, jest rzeczą bez której po prostu nie można się obejść.

Mama nie miała pojęcia jak ważny jest ten zakup, na co trzeba zwrócić uwagę, by dobrze wybrać.
Kierowała się zatem poleceniem Przyjaciółki i ceną:)

Mama i Maleństwo posiadają wózek: Jedo Fyn Freeline. 

Zalety:
- gondola i spacerówka w jedym,
- skręcane kółka,
- bardzo zwrotny,
- w gondoli materac można podnieść, by dziecko przyjęło pozycję półleżącą a nawet siedzącą (dużo poziomów regulacji),
- amortyzatory,
- spacerówka montowana przodem lub tyłem do kierunku jazdy,
- wytrzymały - nie ma miejsca, a którym nie dalby sobie rady, czy śnieg, czy błoto, czy las, czy piach (a mieszkamy w miejscowości, gdzie niestety nie wszędzie jest chodnik, czy asfalt:) wózek daje radę,
- nie trzeba go specjalnie konserwować, czyścić - Mama rzadko kiedy omiecie miotełką kółka a i tak wszystko chodzi bez zarzutu.

Wady:
- wózek źle się składa, zajmuje bardzo dużo miejsca,
- pałąk w spacerówce za nisko, w zimę przy kombinezonie ciężko przez niego wsadzić dziecko do środka,
- w spacerówce budka jest zbyt nisko i dziecko szoruje o nią głową,
- w spacerówce brak kieszonek na drobiazgi,
- ciężki,
- hamulec dość głośno chodzi i ciężko go odblokować (nogą nieraz nie da rady),
- nie da rady zamontować na stelażu fotelika Maxi cosi, który Mama i Maleństwo posiadają.

Jednym słowem przy gondoli Mama była zachwycona, przy spacerówce - średnio - dziś wybrałaby inny wózek:(

A Wy jakie macie wózki dla Waszych dzieci?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...